Trypofobia, czyli lęk przed dziurami - przyczyny, objawy, leczenie

TrypofobiaLęk przed dziurami - tak w skrócie można opisać istotę trypofobii, lęku nie tyle przed każdą dziurą, ile przed dużym skupiskiem małych dziurek o nieregularnych kształtach. Brzmi niewiarygodnie? Wystarczy jednak wprowadzić nazwę fobii do wyszukiwarki i przyjrzeć się przedstawionym grafikom… Czujesz się nieswojo? Osoba z trypofobią jest tym widokiem naprawdę przerażona!

Czym jest trypofobia?

Mianem trypofobii określamy paniczny lęk przed skupiskiem małych dziur, otworów, przypominających plaster miodu.

Jest to fobia dość osobliwa, rzadko diagnozowana w czystej postaci, aczkolwiek u wielu z nas występować może umiarkowany lęk o cechach trypofobii.

Przyczyny trypofobii

Wśród przyczyn trypofobii wymienia się głównie czynniki ewolucyjne. Jak to rozumieć? Można powiedzieć, że boimy się realnego zagrożenia, z jakim kojarzy się nam skupisko dziur, np. ze skórą węża czy innego gada. Te stworzenia mogą być naprawdę niebezpieczne. Poza tym, skupisko dziur może przywoływać na myśl rój owadów, który także kojarzy się nam z niebezpieczeństwem. Trypofobia może być więc nieuświadomionym lękiem przed gadami czy owadami.

Kolejną przyczyną może być skojarzenie skupiska dziur z chorobami, powodującymi zmiany skórne, np. trądem czy szkarlatyną. Obawiamy się wielu chorób, które charakteryzują się wstępowaniem na skórze nieestetycznych zmian, np. wrzodów, a skupisko małych nieregularnych dziurek może przywodzić nam na myśl zmienioną chorobowo skórę. Ta przyczyna jest bardzo częsta u pań, które boją się oszpecenia.

Co jeszcze? W przypadku trypofobii stwierdzonej u młodych osób - choć nie tylko - możemy mówić o bujnej wyobraźni jako aspekcie przyczyniającym się do powstania fobii. Osoby z bujną wyobraźnią mogą wyobrazić sobie, że skupisko dziur to - jak wspomniano wcześniej - skóra groźnego gada, rój owadów, oszpecona skóra, ale mogą także wymyślić, że z dziur wychodzą jakieś stworzenia, np. insekty, wypływa jakaś trująca substancja, itp. trypofobia to zaburzenie psychiczne bardzo podatne na sugestię. Można je zdiagnozować u osób uległych, mało pewnych siebie.

Widoki wywołujące trypofobię

Widoki wywołujące trypofobię

Objawy trypofobii

Jak objawia się lęk przed skupiskiem małych dziur? Podobnie jak każda inna fobia: osoba na nią cierpiąca czuje bardzo silny lęk, pojawia się szereg objawów fizycznych, takich jak:

  • kołatanie serca, problemy z oddychaniem, a nawet duszności, może brakować tchu;
  • nadmierne pocenie się, np. dłoni;
  • ból i zawroty głowy;
  • trzęsące się ręce, trudności w utrzymaniu czegoś w dłoni;
  • dolegliwości ze strony układu pokarmowego, np. ból brzucha, nudności, a nawet wymioty, zwłaszcza, jeśli osoba dotknięta fobią wyobraża sobie coś obrzydliwego, patrząc na dziury.

Obok objawów fizycznych wymienić można również szereg objawów emocjonalnych, w tym:

  • trudności ze skoncentrowaniem się;
  • problemy z logicznym rozumowaniem: osoba z fobią nie może logicznie myśleć, trudno się z nią porozumieć;
  • problemy ze snem, np. gdy się nam śnią przerażające skupiska dziur;
  • rozdrażnienie, nadmierna nerwowość.

Rzadko - choć oczywiście zdarzają się, jak w innych fobiach - napady paniki jako objaw lęku przed dziurami.

Leczenie trypofobii

W przypadku umiarkowanych objawów chory zwykle stara się uniknąć tego, co go przeraża, w tym wypadku skupisk małych, nieregularnych dziurek czy otworów. Jeśli jednak objawy są bardzo nasilone i utrudniają normalne funkcjonowanie, warto skorzystać ze specjalistycznej pomocy. Co ciekawe, trypofobia nie jest ujęta medycznie jako jednostka chorobowa. Psychiatra nie może więc oficjalnie postawić takiego rozpoznania, ponieważ choroba nie ma swojego kodu, który powinien znaleźć się na zaświadczeniu. Trypofobia bywa więc zaliczana do innych fobii specyficznych, jej występowanie może wymagać pomocy psychologicznej i nierzadko również psychiatrycznej.

Spotkania z psychologiem obejmują terapię fobii, czyli określenie przyczyny lęku (niestety, nie zawsze jest to możliwe) oraz wyposażenie pacjenta w sposoby radzenia sobie z lekiem, stresem i napięciem. Doskonałą metodą, z którą terapeuta powinien zaznajomić klienta jest medytacja. Sprawdzić się mogą też techniki relaksacyjne, w tym wizualizacja i trening oddechowy. Z kolei z pomocy psychiatrycznej korzystamy, gdy fobia bardzo wyraźnie utrudnia lub wręcz uniemożliwia nam normalne funkcjonowanie, np. wyobrażamy sobie wszędzie skupiska dziur, ogarnia nas paniczny lęk, mamy częste napady paniki. W tym wypadku konieczna może okazać się intensywna psychoterapia w połączeniu z farmakoterapią, a leki może przepisać jedynie lekarz psychiatra.

Jakie leki mogą okazać się pomocne w leczeniu trypofobii?

Zwykle stosuje się łagodne leki uspokajające, które pomogą pacjentowi uspokoić emocje i skupić się na celach terapii. W przypadku nawracających koszmarów sennych można zastosować leki o łagodnym działaniu nasennym ale jedynie pod ścisłą kontrolą lekarza!

Dziwna fobia - realny strach

Choć dla wielu z nas trypofobia może okazać się bardzo dziwną fobią, istnieje naprawdę i wielu ludzi cierpi na lęk przed skupiskiem małych dziurek. Poza trypofobią możemy wymienić wiele innych, równie osobliwych fobii. Jedną z nich jest pediofobia, czyli strach przez lalkami. Może on by zrozumiały dla osoby, która obejrzała film o upiornej laleczce Chucky, ale żeby obawiać się sympatycznie wyglądającej laleczki córki? Fobia istnieje, bywa diagnozowana, osoby na nią cierpiące obawiają się, że lalka ożyje, niczym bohaterka upiornej serii. Lęk spowodowany jest u nich dezorientacją, czy lalka jest żywa czy jest zabawką, najbardziej boją się lalek, które wyglądają realistycznie. Ciekawa jest również spectrofobia, czyli lęk przed… lustrami, a dokładniej zobaczeniem w nich swojego odbicia. Czego obawia się osoba na nią cierpiąca? Obawia się zobaczenia swojego odbicia zniekształconego, może również bać się, że zostanie niejako wciągnięta na drugą stronę lustra. Nietypowa jest również heliofobia, czyli paniczny lęk przed słońcem bez wyraźnej przyczyny medycznej. Dana osoba obawia się, że promienie słoneczne zrobią jej krzywdę, poparzą ją, może panicznie bać się np. raka skóry.

Choć dla osoby postronnej lęki te mogą wydawać się dziwaczne i zupełnie nieuzasadnione, pamiętajmy, że fobia jest zaburzeniem lękowym, nawet, jeśli dany typ fobii nie został określony jako jednostka chorobowa. Nie próbujmy wytłumaczyć sobie lęku osoby chorej, nie próbujmy odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego się boi: osoba zdrowa nie zrozumie tego lęku, może jedynie być dla osoby z fobią wsparciem, którego ta w tej chwili potrzebuje.

Autor: psycholog Monika Kornaś